28.10.2008

Ciekawe konkursy sms

Zakupami w moim domu zajmuje się mama. To wygląda mniej więcej tak, że raz w tygodniu, najczęściej w sobotę, udaje się ona razem z ojcem na duże zakupy. Ojciec jest od noszenia i płacenia, a ona od wkładania do koszyka. Pech chciał, że mamę złapało silne przeziębienie i zamiast niej na zakupy musiałam iść ja. Oczywiście dostałam listę, ale mam nie ukrywała, że mogła o czymś zapomnieć. I się zaczęło. Ojciec obwiózł mnie po sklepach, gdzie robią zakupy i ja musiałam dokonywać zakupów. W jednym z mniejszych marketów trafiłam na promocje batonów. Akurat mich ulubionych. Kupując je w wielopakach można było po pierwsze zaoszczędzić, a po drugie wziąć udział w konkursach. Wystarczyło wysłać tylko kod z papierka. Ojciec nie protestował, więc każdy rodzaj batonów zapakowałam do koszyka. Przy płaceniu też nie marudził. Problemy zaczęły się potem. Kazałam wszystkim w domu zjadać batony, bo przecież ciekawe konkursy czekały. Nawet mój brat, który słodycze uwielbia miał mnie dość. W końcu każdy zaczął protestować i niestety te konkursy sms musiałam rozłożyć na raty. W sobotę udało mi się wysłać tylko 5 kodów i żaden z nich nie wygrał.

24.10.2008

Konkursy

Bardzo lubię konkursy. Zaczęłam je lubić już w przedszkolu. Rywalizacja zawsze wyzwała wyzwalała we mnie sporą energię. Oczywiście taka pozytywną. Pobudzała mnie do działania. I tak byłam dzieckiem, które najchętniej brało udział w jakichkolwiek zmaganiach. Zostało mi to do dzisiaj. Cały czas chętnie biorę udział w różnych konkurach, zwłaszcza tych, gdzie mogę się wykazać. Jednak ostatnio zaczęłam mieć nowa pasję i nawet ciekawszą niż konkursy. Są to gry. Zaczęło się od tego, że byłam unieruchomienia w domu, bo miałam nogę w gipsie. Ileż można oglądać filmy na dvd. Zalogowałam się na najfajniejszym portalu, jaki udało mi się spotkać. I zaczęłam grać. Literatki, kalambury, szachy, pan, nawet chińczyk. Tak mi się spodobało, że przesiadywałam tam cały czas. Poznałam nawet kilka fajnych osób. Jak nie miałam z kim pograć to wystarczyło ich poszukać na innych pokojach. Obawiam się nawet, że powoli się uzależniłam od tych gier. Nie wiem, jak będę żyła, po powrocie do codzienności. Będę zmuszona tak zorganizować sobie czas, żeby pogodzić wszystkie obowiązki. Nie będzie łątwo, bo po tym paskudnym złamaniu dojdzie jeszcze przecież rehabilitacja.

20.10.2008

Konkursy sms

Od jakiegoś czasu moja firma popadła w lekkie tarapaty finansowe i trochę straciła płynność finansową. Po prostu pochłaniają nas koszty utrzymania interesu. Nic nie jest przecież darmowe i za wszystko trzeba zapłacić i to w dodatku w terminie bo kontrahenci naliczają karne odsetki. Posiedziałem, pogłówkowałem i wymyśliłem całkiem nowy interes, który powinien postawić moje finanse na nogi. Właśnie jestem w toku negocjowania z systemem obsługi sms i na dniach powinniśmy podpisać umowę, która to sprawi, że wdrożę własne konkursy sms w internecie. Oprócz tego jeszcze muszą moje schematy oraz regulaminy konkursów sms zaakceptować operatorzy gsm i to wszyscy. Mój plan na zarabianie jest bardzo prosty i sa zachodzę w głowę dlaczego nikt jeszcze czegoś takiego nie zrobił i nie promuje takiej strony z konkursami sms jak moja. Jutro pójdę do biura biegłych rewidentów i księgowych, aby uzyskac od nich ekspertyzę czy to co chcę zrobić jest na sto procent legalne i czy nie grożą mi za to żadne konsekwencje prawne lub skarbowe. Trzymajcie za mnie kciuki bo to będą takie konkursy sms gdzie będzie można wygrać bardzo drogie nagrody. Główną nagrodą będzie do wygrania jeden milion złotych za sms o wartości 1,22 złote.

12.10.2008

Ogłoszenia

Ale dzisiaj Robert Kubica pokazał klasę. Startował z szóstego miejsca, a ostatecznie uplasował się na podium i to na drugiej pozycji tuż za dwukrotnym mistrzem świata, Hiszpanem Fernando Alonso. Niestety byłem na weselu i nie obejrzałem tego wyścigu czego okrutnie żałuję. Dopiero rano, gdy przeglądałem ogłoszenia dowiedziałem się o tym fantastycznym starcie Kubicy w Japonii. Teraz właśnie siedzę i szukam na youtube może ud ami się znaleźć jakieś fragmenty z dzisiejszego wyścigu żebym mógł na spokojnie obejrzeć.Potem dopiero wrócę do mojej pracy i zacznę akceptować ogłoszenia, które dodały się do mojego portalu. Jakiś czas temu nabyłem taki serwis z ogłoszeniami na allegro i pomału zaczynam go wdrażać i promować. Zmieniłem mu domenkę na ładniejszą i taką , którą łatwo zapamiętać więc jest szansa, że serwis się przyjmie i będzie popularny. Jest z nim jednak jeszcze troszkę pracy i kilka poprawek trzeba w nim dokonać, ale to już tylko kosmetyka więc na dniach powinniśmy skończyć i oddać w stu procentach do użytku.